21 października 2015

Leniwa środa to KLUSKI LENIWE

Jestem makaroniarą!
Uwielbiam makarony, kluski, kluseczki. Oczywiście teraz staram się ograniczać ilość zjadanych makaronów, ponieważ makaron jak makaron jest bardzo koleżeński i lubi zajęcia grupowe z sosem :)




Dzisiaj w ramach leniwej środy (tak, tak leniwa środa, bo jest rest day) na posiłek mam kluski leniwe. Pomysł na przepis zaczerpnęłam z bloga feed-me-better.blogspot.com który delikatnie zmodyfikowałam pod swoje potrzeby.


Składniki:

  • 200 gram białego sera półtłustego
  • 70 gram mąki owsianej
  • jajko
  • szczypta soli

Przygotowanie leniwych jest bardzo szybkie. Wczoraj wieczorem zajęło mi to 20 minut wraz z ugotowaniem i zapakowaniem do lunboxa. Mogę śmiało powiedzieć, że pyszny i szybki posiłek:) Świetny dla marud, które twierdzą, że nie mają czasu na systematyczne jedzenie, bo nie mają czasu na ich przygotowywanie. Polecam również osobą, które nie mają gdzie podgrzać jedzenia - w pracy nie posiadamy mikrofalówki i potwierdzam, że na zimno równie dobrze smakują jak na ciepło.



Przygotowanie:
 
Ser ugniatamy widelcem, dosypujemy mąki i żółtko. Następnie ugniatamy ciasto.  Białko ubijamy na sztywną pianę i dodajemy delikatnie do ciasta. Wszystko delikatnie łączymy. Deskę posypujemy mąką, gdyż ciasto bardzo klei się. Ciasto dzielimy na dwa i palcami rolujemy w podłużny wałek, który delikatni przyciskamy. Kroimy ciasto na skok i wrzucamy do gotującej się osolonej wody. Gotujemy do czasu aż wypłyną na wierzch. 

Wiem, że każdemu kluski leniwe kojarzą się jako polane tłuszczem z bułką tartą i cukrem, ale ja swoje zrobiłam w wersji lekkiej. Zamiast tłuszczu i bułki tartej użyłam domowego musu jabłkowego, który wcześniej zrobiłam na jesienno-zimowe dni.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz