12 listopada 2015

Powrót do treningów po chorobie

Niestety ostatnio dopadła mnie choroba, rozłożyłam się na amen - gardło bolało, okropny kaszel do tego gorączka. Taki stan niestety doprowadził do tego, że musiałam zaprzestać chodzenia na treningi dopóki nie wyzdrowieje. 
Miałam nadzieje, że skończy się na tygodniu wolnego, ale rzeczywistość okazała się brutalna - 2 tygodnie wolnego od siłowni. 
Oczywiście dwa tygodnie choroby odbiło się na mojej wadzę, moim ciele - nie trzymałam diety, zdarzało mi się podjadanie, dobra muszę się przyznać, że chyba tonę cukru pochłonęłam w tym czasie. Co spowodowało brutalne +2kg na wadzę. 
Ok, było małe potknięcie i zamiast użalać się nad sobą zabieram się do ciężkiej roboty. Koniec z marudzeniem, przekładaniem, kombinowaniem. Czas wrócić na odpowiednie tory. 
W końcu każdemu z nas zdarzą się porażki.



Upadamy po ty by wstać i iść dalej ze zdwojoną siłą 


Po tych dwóch tygodniach nieobecności na siłowni pierwszy trening okazał się ciężki i wymagający dla mięśni, dlatego nie forsowałam się zbytnio, by móc na drugi dzień funkcjonować. Oczywiście, że wkurzałam się w duchu na siebie, że nie jestem w stanie zrobić wszystkiego tak jak wcześniej - mniejsze ciężary, mniej powtórzeń, krótsze czasy ćwiczeń, ale wiedziałam, że wkurzanie i poddawanie się nic mi nie pomoże. Dlatego powoli wracam do formy.
W końcu nie mogę tak zostawić tego + 2 kg, trzeba wziąć się w garść i wrócić do dobrych, zdrowych nawyków i do treningów 4 razy w tygodniu. Samo nic się nie zrobi!
Wiem, że każdy z nas ma chwilę zwątpienia i zapewne gdy widzimy na wadzę +2kg po naszej nieobecności na treningach i nietrzymaniu diety zaczynamy denerwować się, myśleć, że to wszystko nie jest warte naszej pracy itp. To wcale nie jest prawda!
Każdy z nas ma chwilę zwątpienia, ale nie możemy się poddawać.

Sięgajmy po gwiazdy i kreujmy swoje życie według naszych marzeń



1 komentarz:

  1. Bardzo podoba mi się Twoje podejście. Nie warto się poddawać nawet jeśli zdarzają nam się porażki tylko wstać i iść do przodu. Na pewno te dwa dodatkowe kilogramy szybko znikną przy Twoim zapale, a w trakcie choroby zawsze warto o siebie zadbać i odpowiednio się odżywiać :)

    OdpowiedzUsuń